Wspólnym mianownikiem dla wszystkich nowo powstałych mieszkań jest natomiast tak zwany stan deweloperski. Choć termin ten nie został nigdy dokładnie zdefiniowany, założyć można, że w zakres stanu deweloperskiego wchodzą: drzwi zewnętrzne, otynkowane ściany, wylewki, okna – poszerzone informacje pod linkiem – oraz kaloryfery. Oznacza to, że osoba, która kupuje nowe mieszkanie musi liczyć się z tym, że w najbliższym czasie czekają ją spore wydatki. I nie chodzi tutaj wyłącznie o wybór kafelków, parkietów czy dobranie kolorów farb na ściany. Dużo większym problemem jest kupowanie rzeczy, których istnienia i funkcji najczęściej w ogóle nie zauważamy. Prawdziwą kopalnią tego rodzaju rzeczy jest łazienka. Wbrew pozorom jej urządzenie nie ogranicza się wyłącznie do dopasowania podłogowych do tych, które położone zostaną na ścianach i podjęciu ważkiej decyzji: wanna czy prysznic. O wiele bardziej problematyczny jest kupno wszystkich potrzebnych śrubek, syfonu do umywalki czy innych detali, bez których działająca łazienka nie może się obyć, a których nie widzimy gołym okiem. Do takich rzeczy należą na przykład kratki wentylacyjne. Dzisiaj w w ofercie sklepów budowlanych znajdziemy dziesiątki różnych rodzajów kratek: kwadratowe, okrągłe, z tworzywa sztucznego, z metalu, na wymiar, z żaluzjami itd. Wygląd czy materiał, z którego zrobiona została dana kratka, to sprawa drugorzędna. Najistotniejszą kwestią jest to, czy zapewnia ona właściwą cyrkulację powietrza. Nie mniej jednak dzięki wielkiemu wyborowi wzorów i kolorów kratek wentylacyjnych, z łatwością możemy znaleźć model, który nie tylko będzie pasował do stylu naszej łazienki, ale także stanie się jej ozdobą.
Urządzanie mieszkania w stanie deweloperskim może być prawdziwym wyzwaniem. Jednak w dzisiejszych czasach wybór materiałów i akcesoriów budowlanych jest tak ogromny, że nie powinniśmy mieć najmniejszego problemu z realizacją naszej wizji. Co więcej nawet tak drobne detale, jak wspomniane kratki są produkowane w stylowych wersjach.